Często nie doceniamy ich, zanim nie sięgniemy po nie pierwszy raz i nie wypróbujemy. Wtedy okazuje się, jak szerokie możliwości oferują i w ilu pracach są w stanie nam pomóc.
Niepowtarzalny prezent zrób sam
Moc możliwości daje grawerowanie. Nie dość, że takie zajęcie jest doskonałym sposobem na zrelaksowanie, to jeszcze możemy własnoręcznie przygotować niepowtarzalny prezent. Potrzebne są jedynie odpowiednie urządzenie i wprawa. Najlepiej taką przygodę zacząć z mikromaszyną przeznaczoną tylko do grawerowania. – Można sięgnąć np. po grawerkę Proxxon GG 12. Jest poręczna, niezawodna i prosta w użyciu. Dzięki odpowiednio wyprofilowanej obudowie można się nią posługiwać tak wygodnie, jak długopisem – mówi Michał Ostrowski, menadżer produktu w Lange Łukaszuk i ekspert branży narzędziowej.
Napisy, ornamenty, ozdoby – odrobina nauki i cierpliwości, a wszystko to zrobimy samodzielnie. Ważne, by przedmiot, który chcemy dekorować, był unieruchomiony, bo w przeciwnym przypadku łatwo to popsujemy. Ci, którzy zaczynają swoją przygodę z grawerowaniem, powinni zacząć od rysowania linii prostych, a potem, gdy nabiorą wprawy, dodawać kolejne, trudniejsze elementy. No i jeszcze jedno: warto od razu zaopatrzyć się w zestaw odpowiednich końcówek. Do pracy w drewnie czy plastiku nadają się np. węglikowe, a do szkła czy metalu – diamentowe i karbidowe. Oczywiście zawsze trzeba się tez zaopatrzyć w odpowiednie elementy ochronne, szczególnie okulary.
Małe maszyny = wielka precyzja
Wprawniejsi mechanicy, modelarze i majsterkowicze z powodzeniem te same efekty (i wiele innych) osiągną, korzystając z mikronarzędzi wieloczynnościowych – takich, jak np. frezarko-wiertarko-szlifierko-polerka. Takie narzędzie pozwala:
- Grawerować.
- Ciąć (np. przycinać rurki metalowe i z tworzyw sztucznych, czy drewniane i metalowe elementy mebli, które trzeba starannie dopasować).
- Frezować (każdy modelarz i jubiler będzie zachwycony).
- Wiercić (w każdym materiale).
- Szlifować i polerować dosłownie wszystko (wystarczy dobrać odpowiednie końcówki).
– To urządzenia bardzo zaawansowane technologicznie. Jeśli poświęcimy nieco czasu na dokładne zapoznanie się z ich możliwościami, będziemy mogli wykonać wiele prac, które do tej pory były poza naszym zasięgiem – mówi Michał Ostrowski. – Sprawdzają się idealnie m.in. w optyce, jubilerstwie, pracach artystycznych czy mikromechanice, a godnym polecenia przykładem może być Proxxon 230/E – wylicza ekspert Lange Łukaszuk.
Rzecz jasna poza takimi „mikrokombajnami”, możemy tez sięgnąć po szereg wyspecjalizowanych narzędzi:
- Szlifierki taśmowe;
- Frezarko-wiertarki;
- Szlifierki kątowe;
- Polerki kątowe;
- Szlifierki skokowe;
- Szlifierki taśmowe;
- Wiertarki kątowe;
- Wyrzynarki precyzyjne;
- Dłutownice;
- Mikroopalarki;
- Mikropistolety do klejenia na gorąco.
Ci, którym zależy na wyjątkowej precyzji i większej mocy, mogą sięgnąć po wyspecjalizowane mikronarzędzia stołowe. A jeśli chcemy pracować wygodnie w miejscu, w którym nie ma dostępu do sieci, warto sięgnąć po wygodne urządzenia akumulatorowe.
Bardzo ważne akcesoria
Tam, gdzie mamy do czynienia z elementami ruchomymi, wirującymi z dużą energią, nie ma miejsca dla nieuwagę czy improwizację. Poza wysokiej jakości, nowoczesnymi mikronarzędziami, warto swój warsztat wyposażyć w odpowiednie oprzyrządowanie do nich. – Specjalne imadło, stół krzyżowy czy stojak frezarsko-wiertarski są równie ważne, jak mikrowiertarka. Są niezbędne do komfortowej, bezpiecznej pracy z mikronarzędziami – podpowiada Michał Ostrowski.